
Słońce a końska skóra – dlaczego konie też potrzebują ochrony UV?
Latem spędzamy więcej czasu na zewnątrz - i my, i nasze konie. Długie dni, treningi w terenie, wypas na padokach; wszystko to sprzyja aktywności na świeżym powietrzu. Ale tam, gdzie jest słońce, tam też pojawia się potrzeba ochrony. Promieniowanie UV nie działa wybiórczo - wpływa na każdą żywą skórę, także końską. Co więcej, u koni o jasnej sierści, różowej skórze lub cienkim owłosieniu może powodować poważne problemy.
Dlatego dziś przyjrzymy się, jak promieniowanie słoneczne wpływa na konie, kto jest najbardziej narażony i jak zapewnić bezpieczną ochronę dzięki Parasunowi - naturalnemu sprayowi UV dla koni od Doctor Horse.
Dlaczego końska skóra potrzebuje ochrony przed słońcem?
Skóra konia, choć na pozór gruba i odporna, jest niezwykle wrażliwa - zwłaszcza w miejscach o cienkim owłosieniu (pysk, okolice oczu, nozdrzy, pachwiny) i u koni o jasnym umaszczeniu. Rasy takie jak cremello, siwe, izabelowate czy konie z dużymi białymi odmianami mają zredukowaną ilość pigmentu, co czyni ich skórę mniej odporną na promienie UV.
W praktyce oznacza to, że podczas słonecznego dnia skóra konia może:
- ulec oparzeniom słonecznym,
- zacząć się łuszczyć,
- stać się nadwrażliwa na dotyk,
- pękać w okolicach nozdrzy czy powiek,
- być bardziej podatna na zakażenia bakteryjne lub grzybicze.
W skrajnych przypadkach konie zaczynają unikać światła, stają się drażliwe i niespokojne, a na ich skórze pojawiają się trudno gojące się rany. Właśnie dlatego ochrona przeciwsłoneczna dla konia to nie fanaberia - to element świadomej, letniej pielęgnacji.
Parasun - naturalna bariera ochronna dla konia
Z myślą o wrażliwej końskiej skórze powstał Parasun - krem przeciwsłoneczny od Doctor Horse. Jest to produkt stworzony na bazie naturalnych składników, który:
- tworzy delikatną warstwę ochronną na skórze,
- nawilża i koi, zapobiegając przesuszeniu i pękaniu naskórka,
- ma formułę nieobciążającą sierści - szybko się wchłania i nie zostawia tłustych śladów,
- jest bezpieczny nawet przy codziennym stosowaniu.
Parasun można stosować na całą głowę konia, grzbiet nosa, okolice oczu, pachwiny, a także inne miejsca narażone na ekspozycję słoneczną. Produkt idealnie sprawdza się przed wypuszczeniem konia na pastwisko czy przed treningiem na zewnętrznej ujeżdżalni.
Ochrona UV to część szerszej strategii letniej pielęgnacji
Parasun to ważny element letniego rytuału pielęgnacyjnego, ale nie jedyny. W upalne dni koń potrzebuje kompleksowego wsparcia, które obejmuje:
- odświeżenie po treningu,
- ochronę przed ukąszeniami owadów,
- maskowanie zapachu,
- łagodzenie podrażnień.
W ofercie Doctor Horse znajdziesz produkty, które doskonale uzupełniają działanie Parasunu:
- Szampon „Pachnie, że mucha nie siada” - maskuje zapach konia, czyniąc go mniej atrakcyjnym dla owadów. Naturalny, delikatny, idealny do regularnej kąpieli.
- Mgiełka maskująca „Pachnie, że Mucha Nie Siada”- szybka aplikacja, odświeżenie i kontynuacja ochrony zapachowej.
- Maść „Na Bąbel” - łagodzenie miejscowych podrażnień i skutków ukąszeń owadów.
- Plasterek - naturalny plaster w żelu- ochrona drobnych ran, zadrapań i pęknięć skóry. Idealny do zastosowania po oparzeniach słonecznych lub otarciach.
Jak i kiedy stosować Parasun? Poradnik w 3 krokach
Aby zapewnić koniowi skuteczną ochronę przed promieniowaniem UV, Parasun należy stosować:
- Codziennie rano, przed wypuszczeniem konia na słońce.
- Po kąpieli - na osuszoną skórę, szczególnie w miejscach o cienkim owłosieniu.
- W ciągu dnia - jeśli koń długo przebywa na zewnątrz, warto nałożyć dodatkową warstwę na szczególnie narażone partie (np. nozdrza, okolice oczu).
Parasun ma lekką konsystencję i przyjemny zapach, dzięki czemu konie dobrze znoszą jego aplikację. Regularność stosowania daje najlepsze efekty – nie tylko chroni, ale i wspiera regenerację skóry.
Ochrona przeciwsłoneczna dla konia to świadomy wybór
Wielu właścicieli koni wciąż nie zdaje sobie sprawy, że oparzenia słoneczne u koni to realny problem. Skóra łuszcząca się wokół nozdrzy, mikropęknięcia w kącikach oczu, wycierająca się grzywa - to często nie wynik alergii czy brudu, ale... właśnie działania promieni UV.
Zastosowanie kremu UV dla konia, takiego jak Parasun, to prosty, szybki i naturalny sposób, by zapobiegać tym problemom. Co więcej, to wybór świadomy, oparty na zrozumieniu potrzeb zwierzęcia, a nie na doraźnych działaniach „gdy już coś się stanie”.
Podsumowanie: słońce tak - ale z głową
Słońce to życie - ale także wyzwanie dla skóry konia. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji i zastosowaniu naturalnych produktów, takich jak Parasun, możemy pozwolić koniom cieszyć się latem bez bólu, świądu i poparzeń.
Zajrzyj do sklepu Doctor Horse, aby skompletować własną letnią apteczkę pielęgnacyjną. Postaw na produkty tworzone z myślą o koniach, ich naturze i potrzebach. Ochrona przeciwsłoneczna dla konia to nie luksus - to troska, która procentuje każdego dnia.
Bo letnia pielęgnacja konia zaczyna się od... szacunku dla jego skóry.